Niezapominajki

Chwile, wydarzenia i słowa z rekolekcji w Suchej Strudze, których nie można zapomnieć......

Słowa br. Piotra (wypowiedziane na spotkaniu mojej cudownej grupy):

Najpierw trzeba być człowiekiem,
potem chrześcijaninem
a dopiero później katolikiem

Spotkania z Wami i Msza sw. na Niemcowej, gdy obok szalala burza...

Codzienne Ojca pytanie: ,,No i Jak sie spało?'' oraz ,,kto chce może jeszcze zostac i sobie dojeść'' Ojca spożenie i błogosławieństwo...krzyżyk nakreślony na czole....uśmiech KArola,jego bitt Cool

trudne pytanie do Ojca i Brata.... w ogóle ta wasza obecność Smile

[/img]

* wezcie sie poSOŃTA!
* ruchy Brata naWrotkach podczas szkoly liturgicznej;] joł joł
* aniołki na czole od każego, dla każdego, na dobranoc;]
Dla naszego pokoju [Muminkuf Elewinkuf]
* Wacek i Wacuś
* Milenki modlitwa "niechaj bedzie pochwalony..."
* Ani "chwała Ojcu"
* Podejrzenia Oli co do naszej rozwiazlosci i homoseksualnosci [to tylko tak brzmi;]]

hahaha ;D "niechaj bedzie pochwalony" Very Happy

~ Giovanny "PEERROOON!" :]
~ Karola MP3 Smile

~ aniołeczki na dobranoć :*
~ codzienny przejeżdżający traktor podczas spotkania Very Happy

~ Pierdziochy (hhhhhhrhhhhrhrhrh )i konie bez zębów (haphaphap) :O
~ i wiele innych rzeczy Smile

Milenka.....nie zdradzaj bezzebnych koniow i perdziszkow, bo Ola znow zacznie cos podejrzewac...;]
aaaa! bylabym zapomniala.
dla wszytskich, ktorzy wlasnie sie ciesza z odrobiny ciszy i spokoju wielkie
PEEEEEEEEEEEEEEEEEROOOOOOON! od Giovanny;]
buuzia.

oooooooo kurka zapomniałam Very Happy

Giovanna dzieki za przypomnienie Smile

teraz juz bedze cichuteńko Smile

MODLITWA O NIEZAPOMNIENIE

Nie daj mi, Panie
zapomnieć o Tobie.

Nie daj zapomnieć
chleba i wody,
zapachu i smaku.

Nie daj mi, Panie,
zapomnieć ciszy,
milczenia,
słuchania.

Nie daj zapomnieć
najprostszych wzruszeń,
znaczenia dotyku,
uśmiechu na co dzień.

Nie daj zapomnieć
dobroci ukrytej,
piękna i prawdy
leżących na progu.

Nie daj zapomnieć
wiary dziecięcej.

Nie daj zapomnieć
nadziei,
choć ciemno.

Nie daj mi, Panie,
zapomnieć Miłości.
NIe daj mi nigdy
zapomnieć o Tobie.

Piotr Wiśniewski

Nie daj mi Panie zapomnieć o wszystkich ludziasz, których postawiłeś na mojej drodze. Nie daj mi Panie zapomnieć o tegorocznych rekolekcjach!

haha ta modlitw o niezapomnienie to dla Mileny?
( "oooooooo kurka zapomniałam ") ;p

oj jasne jasne ja wszystkiego juz sie po was spodziewam ;p
hmm a jakie sa moje wspomnienia?
*Ojciec: "Pana Jezusa nie ma!" ( wyrwane z kontekstu ;p)
*Elewinka:"Dziewczyny!Życie nie jest wieczne"

haha i jak tu wierzyć po takich oazach :p : ) )
i jak was za to nie kochac ;]

Dla mnie każdy dzień spędzony z Wami był cudowny i nigdy żadnego z nich nie zapomnę...
Jednak Msza św. na Niemcowej była chyba największym przeżyciem. Na dworze burza, a my w schronisku mielismy Eucharystię..niesamowite...
Ale najwspanialsze jest to, że stworzyliśmy w 15 dni prawdziwą wspólnotę. Czułam się między Wami jak w dużej rodzince i to było super! Wspólne posiłki, wspólna modlitwa i wyprawy w góry...bardzo mi tego wszytskiego brakuje, ale mam nadzieje, że to jeszcze kiedyś powtórzymy.

nie zapomne:
ojcze prowadz- ..... jaka krowa????
odspiewania całego zapada zmrok na strychu...
tego jak ela przechodziła samą siebie przy piosence a kim ty jestes człowieku....
porannego biegania ( w tym po torach)
wieczornego spiewania ZJEDNOCZENI bo naprawde czuc ta jedność!!!!!!!!!!!
no i niezapomne nigdy jak płakałam ze musiałam waz wcześniej opuścić!

oj tak tak...
"Zapada zmrok" to był hicior dewotek ze strychu!!
No i oczywiście niezastapiona solówka Elki!!!

Ela la la la

A ja jeszcze nie zapomne jak gusia tłumaczyła dlaczego jest blondynką! Very Happy

Guśka to było perfekcyjne!
Równie niezapomniane są opowieści Eli o kozach i kotach, jak to łatwo je zabić Very Happy

Zgadzam sie, ze każdy dzień spędzony w Suchej był rewelacyjny.Ja bardzo miło wspominam sprzątanie chatki i schodzenie strumykiem niezła zabawa przy tym była Very Happy

a opowieści Eli i Gusi rzeczywiście wymiatały Very Happy

Elunia "piąteczka" Smile

Sprzątanie chatki to ogólnie wymiata!!! Ewelka i jeszcze malinki przy chatce! A co do wracania strumykiem, to ogólnie mówiąc mokro było ale sympatycznie. Już nie mówie, a raczej nie pisze, kto pierwszy chlapał! Razz

hmmmmmmmmmm... kto to mogl byc????????? Diana? Guska? Ewelk? a moze Agatka? Nieh pomysle!!!!!!!!!!!
To bylo super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
P.S. Widzialem Wasz spiew w autokarze jak jechaliscie na spotkanie z Ojcem Swietym B16!!!! OKIDOKI!!!!!!!!!

oooo bez kitu!!!! Ojcze to musiało być traumatyczne przeżycie!!! Very Happy

Jesli Ojciec nie rozpoznał utworu, to pomoge, to była La Bamba:D Widział Ojciec pierwsze nagranie zespołu, który ma przez sobą świetlaną przyszłość Very Happy

(chyba okiem);P

PS. Domyślam się, a raczej wiem napewno, że to sprawka br. Adama P! Już my go odwiedzimy w tej Szwecji!

ojej malinki Very Happy

przepraszam bardzo ja zrobiłam mały deszczyk a prawdziwą wojne rozpoczął Ojciec Very Happy

widzę że nasza La Bamba robi karierę chyba bedziemy musiały podziękować dla brata Adama Very Happy

Adas wyjezdza do Szwecji lada dzien, ale podziekuje Mu za utworek....
....maly deszczyk, maly deszczyk, a wojne rozpoczela...
POZDRAWIAM!!!!!!!!!!!!!!

Co może zaraz wyjdzie na to, że to ja rozpoczełam wojne, tak?! wcale, że nie-e Razz

ale pocieszmy się tym, że mogło być gorzej Smile

gdyby Ojciec sobie przypomniał, że na wyposarzeniu ma wiadro:D Very Happy

!!

ale z drugiej strony tak czy tak byłam cała mokra:D więc to zasadniczo by nie zmieniło mojego mokrego położenia:D